Rzucasz się na wampirze rodzeństwo. Zanim zdążyli ochłonąc z szoku, jaki wynikł ze zdrady lisza, zdążyłeś odrąbać głowę wampirowi. Dziewczyna odskakuje. Wykonujesz w jej stronę zamach mieczem - błyskawicznie się cofa, ale na nieszczęście dla niej, potyka się o dziurę w posadzce i przewraca na plecy. Kiedy stajesz nad nią ze wzniesionym mieczem, widzisz strach w jej oczach. W tej chwili słyszy magiczny głos lisza.

- Zapomniałeś, że mnie też wyzwałeś? Nie było mądrym odwracać się ode mnie.

Nagle ty i leżąca wampirzyca stajecie w ogniu. Są to nienaturalne, czarne płomienie, które w mgnieniu oka spopielają ciało i kości. Po chwili wasze jęki i wrzaski milkną. Jedyną istotą pozostałą w kaplicy jest niewiarygodnie stary upiór, który teraz musi sobie poszukać nowych przybocznych.